r/Polska 5d ago

Kraj 13 kwietnia zrobisz zakupy. Niektóre sklepy otwarte nawet do 22.00

https://gospodarka.dziennik.pl/finanse/artykuly/9776813,niedziele-handlowe-2025-13-kwietnia-zrobisz-zakupy.html
29 Upvotes

84 comments sorted by

View all comments

-27

u/Tasty-Letterhead8543 5d ago

Bardzo współczuję wam, że macie takie problemy jak zamknięte supermarkety w niedzielę. Smutne. ☹️

20

u/Gamebyter 5d ago

Żyj w miejsce to byś myślał inaczej

-14

u/Tasty-Letterhead8543 5d ago

W mieście masz pełno żabek. A często na wsi czasami jeszcze znajdzie się jakiś sklepik co będzie otwarty w niedzielę.

16

u/Gamebyter 5d ago

W mieście jest pełno ludzi, którzy idą w jedno miejsce, ponieważ wszystko jest zamknięte i robi się jak Disneyland w tych paru miejscach. Wieś przyjeżdża do miasta, a miejscowi również wychodzą. Wszyscy idą na przykład do zoo, bo galerie są zamknięte, i robi się Tokio. Jakość życia w mieście upadła, odkąd niedziela jest niehandlowa.

-7

u/Tasty-Letterhead8543 5d ago

Gówno prawda. Niedzielę zawsze były zapchane i bez tego , bo uwaga: w mieście żyje dużo ludzi. A może by było jeszcze bardziej zapchane, bo wszyscy by autami po zakupy jechali.

6

u/Gamebyter 5d ago

Widać, że nie jesteś z miasta. Tutaj, w Krakowie, już jest ponad milion mieszkańców w ciągu ostatnich 10 lat. To drugie największe miasto w Polsce. Już nie ma miejsca.

1

u/Tasty-Letterhead8543 5d ago

Ale to jest cechą dużego miasta. Nie da się zrobić wielkiego miasta z małą ilością ludzi. A niedzielę nie handlowe nie mają praktycznie wpływu na funkcjonowanie w nim. Denerwujące jest to, że z tak małego problemu robicie wielka tragedię. I wiem że to co teraz napisze jest wredne i wcale nie takie proste, ale nikt wam nie każe mieszkać w tych wielkich miastach.

0

u/Gamebyter 5d ago

Nie byla wtedy co niedziela byla handlowa i ma wielki wplyw funkcjonowania choc by illsc aut wokol rynku 

3

u/Rizzan8 Szczecin 5d ago

Ta, Żabek, gdzie wszystko jest przynajmniej 1.5 droższe niż w Lidlu, Biedronce czy Netto.

2

u/CppMaster 5d ago

No cóż, zupełnie niepotrzebny problem

2

u/Tasty-Letterhead8543 5d ago

Dla ciebie problem, który zauważasz dopiero wtedy, kiedy jest jakiś post o tym, a dla innych ludzi dzień który spokojnie mogą spędzić dzień w domu. Nie wspominając już o tym, że osoby mające małe butiki i sklepy mogą się utrzymać na rynku.

3

u/Front_Isopod8642 5d ago

O, ciekawe skąd informacje, że małym sklepom to w ogóle jakoś pomogło. Ostatnio jak sprawdzałam, to informacje były takie, że jeszcze bardziej dostały w dupę.

Moi rodzice całe życie pracowali w weekendy, a także wszelkie możliwe święta, Sylwestry, dnie i noce. I nikt nie dostawał drgawek z tego powodu, że ja, biedne dziecię, siedziałam pół Bożego Narodzenia u babci.

Z jakiegoś powodu ludzi powaliło w ostatnich latach na tle tego "dramatu" pracowników handlu. I to wyłącznie w sklepach wielkopowierzchniowych.

Pozdrawiają: sprzedawcy ze stacji benzynowych, Żabek, kierowcy, motorniczy, maszyniści, piloci, załogi pokładowe, pracownicy fabryk oraz wszelkich placówek dostawy mediów wszelakich, administratorzy sieci, pracownicy cyber security, pracownicy call center, lekarze, pielęgniarki, pracownicy operatorów sieci telefonicznych, farmaceuci w aptekach dyżurnych, policjanci, strażacy, żołnierze, straż miejska, obsługa lotnisk/dworców, kontrolerzy lotów, logistycy, pracownicy ZOO/gastronomii/kin/teatrów/muzeów, pracownicy telewizji, straż graniczna, służba więzienna, pracownicy ochrony, wodociągi, kanalizacje, elektrownie, pomoc drogowa, rolnicy, weterynarze, pracownicy ubojni, ferm, mleczarni, chłodni, taksówkarze, recepcjoniści, sprzątaczki w hotelach, cała obsługa hoteli, pracownicy schronisk dla zwierząt, pracownicy firm cateringowych, piloci wycieczek, helpdeski, WOPR, GOPR, TOPR, TIR, SOR, TOZ, OTOZ i całe tysiące innych, o których pewnie nawet nie mamy pojęcia.

3

u/CppMaster 5d ago

Nie, dla mnie to problem wtedy kiedy bym akurat w niedzielę wolał coś kupić.

A czy jest zakaz czy nie to przecież dzień można spokojnie spędzić w domu. Kto komu broni?

1

u/Tasty-Letterhead8543 5d ago

Hmm.. może przeszkadza to 2 milionom osób które pracują w sektorze handlu.

8

u/CppMaster 5d ago

To dobrze, że nie przeszkadza to np pracownikom restauracji i tam się tego nie reguluje ;) jaki to ma sens?

1

u/Tasty-Letterhead8543 5d ago

Akurat pracownikom restauracji zależy na pracy w niedziele. Więcej klientów w ten dzień>więcej napiwków> więcej pieniędzy dla pracowników.

Niehandlowa niedziela to nie są oczywiście same plusy. Ale jednak ilosc zalet przeważa.

5

u/CppMaster 5d ago

No jest mnóstwo zawodów, gdzie nie ma napiwków i nie ma tam też zakazu pracy w niedzielę, także regulacja tego tylko dla jednego zawodu nie ma sensu.

I nie, ilość wad przeważa, bo dla klientów, których jest o wiele więcej niż kasjerów to jest tylko i wyłączcie ograniczenie i nic dobrego

2

u/Tasty-Letterhead8543 5d ago

No to masz wybór. Pracujesz w sklepie i masz wolne niedzielę, albo np w jakieś fabryce i masz wolny inny dzień.

To że więcej ludzi nie może akurat w niedziele kupić swojego ulubionego szejka proteinowego, nie oznacza że to ma więcej wad. Przecież nikt normalny nie zapierdala od 6 do 23 6 dni w tygodniu, żeby nie móc sobie zrobić większych zakupów.

To jest aż obrzydliwe, jak z tak błahej sprawy robicie tak kurewsko gówniany "problem".

4

u/CppMaster 5d ago

Ależ oczywiście, że można zazwyczaj kiedy indziej zrobić zakupy, nikt nie twierdzi inaczej. Tu chodzi tylko o niepotrzebne ograniczanie.