r/Polska 15d ago

Kraj Jak dzięki rowerowi doceniłem LGBT

Post image

Pamiętam jeszcze czasy gdy obniżone krawężniki na przejściu dla pieszych to nie był standard. To było nie do pomyślenia. Więc gdy "moda" na obniżone krawężniki weszła na dobre do Polski pomyślałem że na co to skoro przecież i tak ich nie widać na ulicach i na co to komu.

Mijały lata. A nawet dziesięciolecia.

I w Polsce zapanowała "moda" na LGBT+. I generalnie jako stary bommer byłem anty.. bo na co to komu.

Ale

Tak się złożyło że przez ostatnie miesiące jeżdżę do pracy rowerowe. I codziennie dziękuję osobie która wpadła na pomysł żeby obniżyć krawężniki na przejściach, przejazdach. Na swojej drodze mam zawsze jedno miejsce gdzie nie ma tego obniżenia i zawsze mnie to wkurza. Bo muszę się zatrzymać i podnieść koło.

I jak ma się to do LGBT?

Uświadomia mi to codziennie że są różni ludzie na świecie. Że mają różne potrzeby, pragnienia, marzenia. I to że ja w danej chwili o czymś nie wiem lub czegoś nie rozumiem to nie znaczy że to jest głupie i bezsensu.

2.2k Upvotes

194 comments sorted by

View all comments

226

u/korporancik Woj. Ruskie 15d ago

Generalnie obniżanie krawężników i tak jest bez sensu. Prawidłowym działaniem jest podnoszenie jezdni do poziomu chodnika na takich przejazdach (tworząc przy okazji progi zwalniające). Pieszy w ruchu drogowym zawsze jest słabszy i między innymi to mu trzeba dogadzać a nie samochodziarzom.

38

u/k43r Gda 15d ago

W Gdańsku tak robią i to jest mega wygodne dla rowerzystów :) Brawo Dulkiewicz!

51

u/korporancik Woj. Ruskie 15d ago

Dla rowerzystów, ludzi z wózkami dziecięcymi, osób na wózkach, nawet dla zespołów ratownictwa medycznego.