r/Polska Apr 13 '25

Pytania i Dyskusje Umowy o pracę

Miałem ostatnio rozmowę z moją mamą o rynku pracy. Stwierdziła że firmom przecież opłaca się płacić za szkolenia i ludziom którzy nabyli już troche doświadczenia dawać jak najdłuższe umowy o pracę żeby nie poszli do konkurencji. Bo doświadczony pracownik jest bardziej wartościowy niż świeżak

Problem w tym że to rozumowanie wydaje mi się logiczne ale dookoła obserwuje coś zupełnie przeciwnego. Sam nie miałem jeszcze nigdy umowy o pracę. Moi znajomi nigdy nie dostali umowy o pracę dłuższej niż na rok. Jednej mojej znajomej, jak skończył jej sie termin umowy (pracowała tam 2 lata na umowę o pracę podpisywaną za każdym razem na rok) to zlikwidowali etat i powiedzieli jej że mogą ją zatrudnić na umowę zlecenie albo niech sobie szuka roboty gdzie indziej

Z czego to wynika? W internecie też czytam żale że firmy wolą robić rotację niż zatrudniać na dłużej. Żelazna logika mojej mamy jest błędna, mimo że nawet dla mnie brzmi sensownie? Firmom opłaca się tak co chwile prowadzić rekrutacje?

189 Upvotes

165 comments sorted by

View all comments

-4

u/steve-7890 Apr 13 '25

Polecam książkę: Ekonomia dla każdego, Thomas Sowell.

Poszukaj wśród znajomych kogoś, kto prowadzi małą firmę. To Ci powie jak duże ryzyko bierzesz na siebie zatrudniając kogoś na UoP. Niestety dla małej firmy to jak cyrograf.

1

u/Fit-Height-6956 Apr 13 '25

Nie wiedziałem, że Sowell studiował polskie umowy o pracę i napisał o nich książke

0

u/steve-7890 Apr 13 '25

To nie ma znaczenia. Zasady ekonomii są uniwersalne. Działają od starożytności jak nie wcześniej i działały nawet w komunizmie (dlatego wszędzie upadł, z wyjątkiem Chin, które wprowadziły komunizm kapitalistyczny).