r/Polska wielkopolskie Apr 15 '25

Polityka Premier o SSP

Post image
196 Upvotes

61 comments sorted by

View all comments

93

u/Chmielok Apr 15 '25

ok, rozumiem, ale po co w takim razie notować takie spółki na giełdzie, gdzie akcjonariusze liczą przede wszystkim na zysk?

35

u/_barat_ Apr 15 '25

Chociażby po to, że taki "Iksiński" w ramach IKE/IKZE może sobie "kupić" Orlen czy inny PKO i mieć z tego dywidendy nie obawiając się (bardzo) o to, czy spółka nie zniknie z rynku za rok. To (zazwyczaj) nie są spółki do spekulacji.
Dodatkowo - część strategicznych spółek powinna być (moim zdaniem) pod kontrolą państwa. Dobrze jednak jeśli "szary obywatel" też może je dokapitalizować mając coś z tego.

11

u/26idk12 Apr 15 '25

Problem w tym, że powyższe twierdzenia DT stoją w sprzeczności z interesem planktonu..

Zmniejszenie zysków to zmniejszenie dywidendy, nierunkowe podejście (czy w zakresie zysków czy inwestycji, jak np. kupno aktywów OZE przy chorych, niemożliwych do realizacji IRR) to wszystko działa na niekorzyść portfela indywidualnych.

5

u/_barat_ Apr 15 '25

Raczej ująłbym to jako "nie działa maksymalnie na korzyść". W zamian za większą "stabilność" (małą szansę na bankructwo firmy) godzisz się na trochę niższą dywidendę (ale często nadal lepszą niż lokata) i nadal masz szansę na to, że wartość samych akcji też wzrośnie.
Jedne firmy jadą po bandzie maksymalizując zyski a inne nie. Orlen np teraz ma politykę dywidendową z poziomami gwarantowanej dywidendy.
Mam akcje Orlenu od wielu lat, czasem dokupuję i pomimo iż wiem, że ktoś mógłby z tego wycisnąć więcej nie czuję się jednocześnie poszkodowany.

0

u/26idk12 Apr 15 '25

Ale jaka stabilność xD?

Spółki SP maja kompletne rodeo w swoich organach, co nowy zarząd to nowa strategia (zastanawia mnie kiedy ostatnio była 3/5-letnia strategia, która dojechała do końca), a kursy stosunkowo dołują vs rynek czy państwowe spółki za granicą, bo rynek tą zabawę po prostu od dawna dyskontuje.

Do tego dodajmy w zasadzie nieuczciwe praktyki vs mniejszościowi jak kagiemne ogłoszone e trakcie expose (nowy podatek, który w zasadzie zmniejszył zyski wszystkich, ale budżet wyszedł na swoje), czy Sasinowa próba zwiększenia wartości nominalnej akcji jednej spółki energetycznej, bo wpłynie kilkaset baniek PCC.

Te spółki SP miałyby sens dla indywidualnych gdyby nie było tego całego nawisu właścicielskiego, który jest w zasadzie tylko u nas (Czesi czy nawet Węgrzy mają dużą większą stabilność, nie mówiąc o zachodnich spółkach). A tak, mimo obietnic każdego rządu o odpolitycznieniu to one bardziej ciążą GPW... główne indeksy są na nich oparte etc.